6 września 2017

Dzień 1-2: Camp Bullfrog Lake

          Nauczyciele się nieco opóźnili z przygotowaniami, lecz nie było to jakieś drastyczne spóźnienie. Maksymalnie 15 minut minęło, nim byli gotowi z obiadem. A dokładnie ze składnikami, bowiem każdy uczeń miał tę przyjemność przygotować sobie jedzenie samemu. Z nad jeziora zaczął wiać przyjemny wietrzyk, płomienie ogniska wesoło trzaskały, choć upał nie do końca ustępował. To właśnie z tego powodu nauczyciele zdecydowali się na proste hot-dogi, miast jakiś gorących potraw. Na stole znajdowały się kartony soków, butle napoi gazowanych oraz spora mini-lodówka pełna lodu. Plastikowe kubeczki, talerzyki i sztuczce. Przeróżne sosy, sałatki oraz owoce. No i oczywiście pieczywo do hot-dogów, jak i kiełbaski – z mięsa, jak i wersja dla wegetarian. James Dickens oznajmił, że nie ma limitu, co do hot-dogów. Każdy może zjeść ich tyle, na ile będzie miał ochotę. W każdej chwili był w stanie zapełnić potrzebę na kiełbaski, jak i pieczywo. Tak samo było z napojami. Miała to być swego rodzaju uczta. Ostrzegł jedynie uczniów, że do wieczora nie będzie nic więcej do jedzenia, więc aby nie głodzili się zbędnie. Nad ogniem znajdował się ruszt, a obok ławek były przygotowane kije. Sposób szykowania swojego jedzenia w pełni zależał od gustu ucznia. Mógł ten rzucić mięso na ruszt, a mógł go nabić na kijka. Wszystko zależało od tego jak blisko chciał się znajdować ognia. Po obiedzie ponownie mieli czas wolny, koło 19 kolacja w formie kanapek oraz pianek do pieczenia nad ogniskiem, a o 22 cisza nocna i nakaz znajdowania się w swoich namiotach. Następnego dnia miały ich bowiem czekać pierwsze atrakcje.


          Możecie opisać tak dużo, jak i tak mało jak chcecie. Do niedzieli możecie pisać tyle postów, ile tylko dusza zapragnie. Macie bowiem możliwość opisania obiadu, czasu wolnego, kolacji, wieczoru w namiocie, jak i poranną pobudkę wraz z śniadaniem. Pobudka będzie o godzinie 9, zaś śniadanie o 10: sałatka, jajka, bekon, pieczywo, naleśniki, syrop klonowy, sok pomarańczowa i woda w zależności od gustów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz