18 września 2017

Camp Bullfrog Lake: Paintball

Chcąc skorzystać z resztek czasu przed południem, nauczyciele nie czekali za długo. Od razu kazali swoim podopiecznym ubrać się luźno i w miarę chłodno. Mieli być gotowi na bieganie oraz możliwe ubrudzenie się. Zero klapek czy sandałów. Porządne obuwie do chodzenia po niewygodnym terenie. Nauczyciele nie puścili uczniów, póki nie upewnili się, że każdy z nich jest odpowiednio przygotowany. Kazali im upewnić się, że mają ze sobą wodę. Sami też na wypadek przygotowali bukłaki, które czekały na nich na miejscu. Spacer przez chłodniejszy las i znaleźli się w ustalonym punkcie. Wyglądało to jak replika niewielkiej bazy wojskowej. Teren był oddzielony za pomocą materiałów rozwieszonych między pniami. Wewnątrz znajdowały się ławy oraz niewielkie domki. Spore okna i lada nadawały im wygląd sklepików i tym właśnie były. Jeden ze „sklepów” miał wywieszone menu. Oferowali oni dwa rodzaje zup (pomidorową i rosół), hamburgery i hot dogi oraz sałatkę. Mieli oni również na sprzedaż słodycze, słodkie napoje czy butelki z wodą i lody. Drugi sklepik zawierał cienkie kombinezony oraz ochraniacze jak i maski na głowę. Ostatni ze sklepików oferował różnorodną broń oraz amunicję.

- Pierwszą atrakcją, jaką wam oferujemy to paintball. Nie musicie brać udziału, lecz ciepło was zachęcamy do spróbowania chociaż jednej misji. Możecie odejść w każdej chwili, lecz nie mamy dla was niczego na zastępstwo. Zostanie wam wtedy zaledwie zostanie tutaj z nami – przedstawił nauczyciel wf’u po czym poprosił o podniesienie dłoni, jeżeli stanowczo nie chce się brać udziału. Zgłosiła się zaledwie jedna dziewczyna, która uznała tę zabawę za zbyt brutalną z możliwości połamania jej idealnych paznokci. Odeszła na bok i usiadła na jednej z ławek, od razu wyciągając swój różowy telefon z kieszeni. Każdy inny kto chciałby do niej dołączyć, miał do tego prawo. Nauczyciel kontynuował następnie tłumaczenie sytuacji. – Podzielę was teraz na dwie grupy. Niebescy niech staną po lewej, czerwoni po prawej.

Następnie każdy z uczniów losował z woreczka opaskę: Czerwoną albo niebieską. Do niebieskich trafiła między innymi Meredith Blunt, Lucas Kilian Jovel Dahmer oraz Samantha Cohen, zaś do czerownych przydzieleni zostali Alissa Turner, Jimmy Dorley (współlokator Jovela), Chanyeol Park oraz Suzie Johnson (współlokatorka Samanthy). Dostali oni również kombinezony, które mieli na siebie założyć, aby nie pobrudzić farbą swoich ubrań. Opaski założyć na ramię, aby każdy wiedział do jakiej drużyny należą.

- Jak już wiecie do których drużyn należycie, teraz czas zaopatrzyć się w potrzebne rzeczy. Najważniejsze – każdy z was potrzebuje maskę na głowę. Jeżeli czujecie taką potrzebę, możecie również zaopatrzyć się w ochraniacze. Potrzebujecie również broni i amunicji. Każdy z was dostanie żeton na wypożyczenie tych rzeczy. Dostępne dla was są zaledwie podstawowe przedmioty oraz 2000 kulek z farbą czerwoną albo niebieską. Wybierzcie kolor na podstawie drużyny, do której należycie. Jeżeli chcecie, macie prawo zakupić kulki innych kolorów bądź wypożyczyć inne przedmioty. Mają wysoki wybór broni – pistolety, snajperki, granaty czy inne. Mają również urozmaicone ochraniacze, które pozwolą wam odziać się wedle własnego gustu. Jeśli w tej chwili nie posiadacie pieniędzy, możecie po prosić o paragon. My zapłacimy za wasz sprzęt, lecz po powrocie do szkoły będziemy od was wymagać spłacenia swojego rachunku. Macie teraz dziesięć minut na przygotowanie się.

Nauczyciel na ten czas odszedł na bok i rozmawiał z innymi nauczycielami. A kiedy czas minął, uczniów przejął właściciel strzelnicy. Wytłumaczył każdemu zasady gry, że strzelanie z bliska jest zakazane oraz podał zasady pierwszej rozgrywki. Polegała na tym, że czerwoni mieli zostać odprowadzeni do fortu, który mieli ochraniać, zaś niebiescy mieli na niego szturmować. Czerwoni mieli limitowaną ilość żyć, a dokładnie trzy. Przy każdym postrzale mieli krzyknąć „trafiony!”, a następnie wrócić w głąb fortu, gdzie czekał na nich jeden z pracowników. Ten zmazałby z nich farbę i usunął im jedno życie. Przy trzecim, kazałby stanąć z boku i zaledwie przyglądać się. Niebiescy mieli nielimitowaną ilość żyć, lecz każde trafienie równało się z powrotem do niebieskiego pracownika i odczekanie 5 sekund po zmyciu farby z ich ciała. Pracownik znajdował się w punkcie, gdzie ostatni z przedstawicieli grupy niebieskiej stał. Oznaczało to, że jeżeli chcieli móc się „ożywić” przy fortecy, wszyscy musieli znajdować się najbliżej niej jak mogli. Na całość mieli 25 minut, a koniec misji miał być oznajmiony gwizdkiem. W przypadku zdobycia fortecy bądź jej obronieniu.

~*~

Pierwsze zadanie – paintball. Możecie dać tak długi odpis bądź tak krótki, jak chcecie. Musicie go zakończyć przed oznajmieniem, która grupa wygrała (czyli nie można napisać „niebiescy zwyciężyli!” ale możecie napisać, że wasza postać słyszała gwizdek oznajmiający koniec. Czerwoni mają możliwość opisania jak odpadają z gry, z powodu utraty wszystkich trzech żyć. Oznaczać to będzie, że dostaną dodatkowe 5 punktów za swój opis, lecz przy śmierci wszystkich z drużyny czerwonej (czyli Chanyeol’a – bowiem tylko on jest dostępny), ta grupa przegra. Grupa, która wygra dostanie nagrodę w formie punktów dla wszystkich przedstawicieli. Czas na odpis macie do niedzieli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz