"Dowódca"
nie wierzę, że to mi przypadło dowodzenie nad całą naszą grupą, oraz
znalezienie szpiega, a mówi się że mężczyźni są lepsi w dowodzeniu. Nic innego
nie pozostaje jak spróbować swoich sił. Byłam chyba jako pierwsza zabrana z pod
hotelu i trafiłam do jednego z pokoi. Nie wielkie pomieszczenie, nie
wyróżniające sie, podeszłam do stelażu lóżka ,dokładnie go oglądając. Jednak
nic szczególnie nie przykuło mojej uwagi. Usiadłam na turecku rozglądając się
po pomieszczeniu.
-Chwileczkę, te biurko ma szufladę
Podniosłam się do pionu podchodząc do niego, niestety miałam pecha, zamknięte. To już kolejna rzecz którą musze otworzyć. Co za ironia losu. Została mi jeszcze szafka nocna. Może w niej coś znajdę ciekawego.
-Chwileczkę, te biurko ma szufladę
Podniosłam się do pionu podchodząc do niego, niestety miałam pecha, zamknięte. To już kolejna rzecz którą musze otworzyć. Co za ironia losu. Została mi jeszcze szafka nocna. Może w niej coś znajdę ciekawego.
Mistrz Gry: Szafeczka, jak szafeczka. Drewniana, na czterech nogach. Na dole były kiedyś drzwiczki z drewnianą rączką, lecz teraz ich brakowało, nad nią szufladka z drewnianą kałką. Brak dzwiczek ukazał, że szafeczka niczego nie skrywa poza zardzewiałymi zawiasami, lecz może coś w szufladce można znaleźć? Pomimo tego, że od dawna nie otwierana część szafki z pewnością będzie stawiała opór podczas próby otwarcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz