✧ Via ✧ Mężczyzna ✧ Nieokreślona ✧ 18 lat ✧ A - Cień ✧
✧ Brak drugiej połówki ✧
Aparycja
Młody mężczyzna o śnieżnobiałych, nieco falowanych włosach; sięgających
mniej więcej do klatki piersiowej. Wyróżnia się jasnoszarymi oczami,
którymi przeszywa wszystkich na wskroś. Jego twarz wydaje się być gładką
i delikatną, jak sama jego skóra, szczęka dość mocno zarysowana, usta
pełne, lekko różowawe. Viridius należy do drobniejszych choć nie
najniższych osób. Jego waga jest proporcjonalna do wzrostu stu
osiemdziesięciu siedmiu centymetrów. Ma lekko zarysowane mięśnie, a na
jego plecach, do łopatek, rozchodzi się fioletowawa blizna po uderzeniu
pioruna.
Charakter
Viridius to dość specyficzny typ człowieka; nie lubi się nudzić, ale
również nie przepada, gdy dzieje się za wiele. Niemal doskonale radzi
sobie z nerwami i trudno wyprowadzić go z równowagi. Zawsze interesował
się światem fantastyki, dlatego w wolnych chwilach czytuje o nim
książki, ucząc się języka elfów oraz valyriańskiego.
Nigdy nie lubił o sobie opowiadać, to zawsze wydawało mu się uciążliwe i męczące. W relacjach międzyludzkich nie góruje, ale nie znaczy to, że nie potrafi wyciągnąć dłoni i przedstawić się, by porwać kogoś w wir rozmowy.
Viridius gra również na wiolonczeli i skrzypcach, szanuje instrumenty klasyczne i akustyczne. Nie trawi muzyki ciężkiej, czy popgatunków. Na co dzień gustuje w utworach epickich, filmowych czy celtyckich. Czasami ciężko do niego dotrzeć, a czasami sam otwiera się przed innymi w poszukiwaniu towarzystwa.
Nigdy nie lubił o sobie opowiadać, to zawsze wydawało mu się uciążliwe i męczące. W relacjach międzyludzkich nie góruje, ale nie znaczy to, że nie potrafi wyciągnąć dłoni i przedstawić się, by porwać kogoś w wir rozmowy.
Viridius gra również na wiolonczeli i skrzypcach, szanuje instrumenty klasyczne i akustyczne. Nie trawi muzyki ciężkiej, czy popgatunków. Na co dzień gustuje w utworach epickich, filmowych czy celtyckich. Czasami ciężko do niego dotrzeć, a czasami sam otwiera się przed innymi w poszukiwaniu towarzystwa.
Inne
Czasami zdarza mu się śpiewać, wcale nie najgorzej.
Nie jest jedynakiem.
Nigdy nie był zakochany.
Prawie zawsze nosi ciemniejsze koszulki, jakby w obawie, że ktoś zobaczy jego blizny.
Uwielbia zapach powietrza po deszczu.
Czasami zdarza mu się śpiewać, wcale nie najgorzej.
Nie jest jedynakiem.
Nigdy nie był zakochany.
Prawie zawsze nosi ciemniejsze koszulki, jakby w obawie, że ktoś zobaczy jego blizny.
Uwielbia zapach powietrza po deszczu.
E-mail: maxxuellx@gmail.com
FB: maxxuellx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz