1 stycznia 2016

Polowanie na karty #1

Obowiązkowe zaledwie dla osób posiadających rangę: Król, Królowa, Jopek, 10, 9 oraz Joker. Reszta osoób może napisać post jeśli chce, lecz nie odpisując nie poniosą konsekwencji. Ci z wymienionych rang mają do 16/01/16 na napisanie postu, w przeciwnym razie zostaną zdegradowani do roli celu.

* * * 


Lekcje mijały jak zawsze, nauczyciele dalej męczyli wypracowaniami, pracami domowymi, quizami, sprawdzianami, kartkówkami i każdym innym możliwym sposobem jaki znali. Tak jakby znęcanie się nad uczniami było jednym z zadań przy aplikacji na posadę nauczyciela. Oni i tak uważali, że to jest dla dobra uczniów. Ale czy uczniowie tak sądzili? Cóż. Każdy posiada własną opinię.
Nauczyciel opuścił klasę tłumacząc się, że musi przynieść kartki z pracami domowymi z swojego biura. Całą lekcję był jakiś zagubiony. Zmęczenie, prywatna tragedia, brak motywacji do uczenia? Kto wie. Kazał zaledwie na niego zaczekać uprzednio informując, że każdy, kto wyjdzie z klasy bez zadań, dostanie ich cały zestaw na następnej lekcji. Taki wart cały miesiąc prac domowych.
Nie minęło pięć minut od zamknięcia drzwi za nauczycielem, gdy do klasy weszły dwie osoby w czarnych bluzach z kapturami na głowie. Ich twarze zakrywała maska przedstawiająca twarz kota i twarz królika. Królik raczej był kobietą. W końcu miała na sobie spódniczkę i widać było zarys piersi. Kot zaś musiał być dobrze zbudowanym mężczyzną. Widać jednak było, że są uczniami.
- Mam nadzieję, że podobała wam się ostatnia rundka naszej gry - powiedział kot.
- I że następna będzie równie zabawna - dokończył królik.
-Ostatni król władał, cóż... Delikatną dłonią - tu spojrzała w stronę Nicodema - Może następny będzie bardziej zabawny?
- Aby urozmaicić wam życie w naszej szkole, ponownie pochowaliśmy w różnych jej zakamarkach karty - mówili na przemian.
- Ponownie - zaśmiał się kot.
- Pamiętajcie, że macie czas do północy na ich odnalezienie.
- O tej magicznej godzinie wszystkie karty zrobią puf! I zniknął - kociak pomachał dłońmi.
- Nie do końca znikną, ale staną się nieważne. To do tego czasu macie prawo przychodzić do klasy numer 39 i wręczać każdą znalezioną przez siebie kartę.
- Nie zapomnijcie tylko przynieść swojej karty studenckiej. Zapomnienie jej będzie oznaczało nie przyjęcie karty.
- Dokładnie. Oraz nie musicie się limitować do jednej karty. Jeśli znajdziecie trójkę, oddacie ją, a następnie ósemkę, możecie ją również oddać. Zaliczona wam będzie najwyższa karta, jaką znajdziecie.
- Więc szukajcie dokładnie!
- No, czas start~
Zaśmiali się i wyszli z klasy. Chwilę później powrócił do niej nauczyciel i powoli zaczął rozdawać uczniom prace domowe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz